Forum Bractwa Rivendell Mae govannen mellon... witamy na forum poświęconym Eldarom przy Bractwie Rivendell (Heren Nalmiristo: www.bractwo-rivendell.pl)
Plemię: Noldor
Ulubiona Era: Pierwsza
Narodziny: Yunquëa Víressë 23. (I)
Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2005 Posty: 5293 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-03-14, 18:33
Nie bardzo mogę posłuchać...
_________________
Jest takie miejsce, zwane „niebiosami", gdzie można dokończyć rozpoczęte tu dobro, gdzie spełniają się nie napisane opowieści i nie spełnione nadzieje. -- J.R.R. Tolkien
Aragorn I take to be my liege lord whether he claim it or no, and any wish from him to me is a command. -- Prince Imrahil
Plemię: Noldor
Ulubiona Era: Lata Drzew
Dołączyła: 06 Kwi 2010 Posty: 311 Skąd: F. Alqualondë
Wysłany: 2012-03-14, 20:10
Mi się podoba
_________________ "Trzeba uważać, kiedy wypowiada się życzenie. Nigdy nie wiadomo, kto może słuchać. Albo co, skoro już o tym mowa."
- Sir Terry Pratchett
A teraz wyobraźcie sobie noc.
Samotność w oddalonym od ludzkich siedzib lesie.
I nagle docierają do was właśnie te dźwięki i delikatne światło...
Orszak pogrążony w smutku...
Och, jaka szkoda, że są tak krótkie i jakość nagrania też nie najlepsza.
Ale i tak... Przepiękne i magiczne.
Eruanna [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-20, 12:01
No cóż ja chciałam bym wam polecić książkę którzy lubią połączenie historii i fantasy. Książka ta nosi tytuł zresztą sami zobaczcie jest to jedna z trzech części. http://ksiazki.wp.pl/bid,...ml?ticaid=1e4e4 szczerze mówiąc bardzo mnie wciągnęła więc polecam wszystkim którzy nie przeczytali.
Aarien [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-20, 13:28
Eruanno, książka ta nie ma związku z tematyką Śródziemia.
Nanatei, nie otwiera mi linków, tylko pokazuje "Error 404" bleeeee
Aarien [Usunięty]
Wysłany: 2012-04-21, 05:28
Niet. Nadał otwiera się strona w dropboxie z napisem"Error..."
Jest takie miejsce, zwane „niebiosami", gdzie można dokończyć rozpoczęte tu dobro, gdzie spełniają się nie napisane opowieści i nie spełnione nadzieje. -- J.R.R. Tolkien
Aragorn I take to be my liege lord whether he claim it or no, and any wish from him to me is a command. -- Prince Imrahil
Ive, Ty wiesz, czego trzeba znużonej maturzystce na weekend... XD
Swoją drogą, dzięki za ostatnią filmową sugestię. Teraz kwestia tego, czy wytropisz w pamięci, o jaki film chodzi. ^^
Plemię: Noldor
Ulubiona Era: Pierwsza
Narodziny: Yunquëa Víressë 23. (I)
Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2005 Posty: 5293 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-05-04, 15:02
Ostatnio tyle oglądałem, że może być ciężko zorientować się, co było ostatnie Ale mogę polecić kilka kawałków.
Ostatnio w końcu obejrzałem Fight Club... film ma 13 lat, a ja dopiero teraz go zobaczyłem. Spodobał mi się i warto obejrzeć (aczkolwiek od 18+ imo!). Bardzo dobry dla osób myślących Polecam!
Inna pozycja, którą nieco przypadkiem poznałem: Seven Pounds (Siedem Dusz) z Willem Smithem. To jest aktor, który łamie stereotypy związane z Hollywood. Dla mnie już drugi raz. Po Jestem Legendą (I am Legend) znowu mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie. Znowu na myślenie, choć nieco mniej
I na koniec odradzam Iron Sky (jeszcze w kinach). Byłem, zobaczyłem i... średnio. Czasem coś pojawiło się śmiesznego tak, że się śmiałem. Ale bardzo rzadko. W efekcie ani to komedia, ani dramat, ani nawet epicka produkcja hollywoodzka. Słaby scenariusz, efekty takie sobie, żart mizerny. Pieniądze wyrzucicie w błoto. Sądziłem, że w ciekawszy sposób twórcy filmu rozprawili się z mitem nazistów i rozbroją pułapkę przeszłości. Niestety łudziłem się jedynie...
Ktoś musi tu dział nieco do przodu pchnąć, a ostatnio tak się złożyło, że nieco widziałem
Upcoming: Mission Impossible: Ghost Protocol oraz Black Hawk Down - nie będę zalewał was wszystkim w jednym poście Napiszę następnym razem
_________________
Jest takie miejsce, zwane „niebiosami", gdzie można dokończyć rozpoczęte tu dobro, gdzie spełniają się nie napisane opowieści i nie spełnione nadzieje. -- J.R.R. Tolkien
Aragorn I take to be my liege lord whether he claim it or no, and any wish from him to me is a command. -- Prince Imrahil
Oj, nie chodzi o żaden film, który oglądałeś ostatnio, tylko który nie tak dawno naturalnie nasunął się w rozmowie. Podpowiedź - podczas ostatniego spotkania na żywo.
A żeby nie poprzestawać jedynie na zagadce dla Ivelliosa:
Moją ostatnią muzyczną miłością jest post-rock, może tak mi bliski, bo mamy kilka cech wspólnych. Jest małomówny (główną rolę grają instrumenty), refleksyjny i spokojny - trzeba dać mu trochę czasu, by zaprezentował wszystkie swe możliwości (dłuuugaśne, ,,rozwijające się" utwory ), ale czasem zaczyna mu odbijać.
I ogółem nie każdy jest w stanie go polubić, z tymi wszystkimi jego dziwactwami.
Przykład - zespół o przyjemnie i znajomo brzmiącej nazwie - Caspian.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_dP0-Lr8VxQ[/youtube]
Albo jeszcze sympatyczniej brzmiący: This Will Destroy You.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach