Forum Bractwa Rivendell Mae govannen mellon... witamy na forum poświęconym Eldarom przy Bractwie Rivendell (Heren Nalmiristo: www.bractwo-rivendell.pl)
Plemię: Noldor
Ulubiona Era: Pierwsza
Narodziny: Yunquëa Víressë 23. (I)
Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2005 Posty: 5293 Skąd: Kraków
Wysłany: 2005-06-03, 19:16
No ale z tego co wiem niektórzy znajomi Tolkiena mieli dane właśnie otrzymać nawet niektóre jego dzieła.... pomyślcie tylko, czy fajnie by było mieć listy od mistrza? takie tylko do nas? aahh fajnie by było oj tak
_________________
Jest takie miejsce, zwane „niebiosami", gdzie można dokończyć rozpoczęte tu dobro, gdzie spełniają się nie napisane opowieści i nie spełnione nadzieje. -- J.R.R. Tolkien
Aragorn I take to be my liege lord whether he claim it or no, and any wish from him to me is a command. -- Prince Imrahil
Arathulion [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-03, 19:52
OT
Tfu, myślę Christopher, a piszę John xD No cóż - przycmienie musku ;] mode on
A co do fanów: to może Hostetter? Na razie tylko on mi do głowy przychodzi
..::feanin::.. [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-03, 20:10
Raczej dużego zbioru nie mam ;P
Za to przeczytałam w zeszłym roku Silmarilion po ang *^^* było fajniutko ;D
Świat ludzki raczej mnie do końca nie rozumiei odrzuca myśl że mam elfia duszę
nic na to nie poradzę...negatywne skutki uboczne tej wspaniałej choroby ^^
Haldir [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-04, 12:53
hmmm... mysle ze moja mania objawia sie m.in. tym, ze kazda prace, rysunek czy cos inspiruje realiami Tolkiena Zakochałem sie w Tengwarze, proboje kopjowac rysunki Nasmitha, ksiazek nie mam za wiele, silma porzyczyłem i niestety okazalo sie ze zlodziejowi, wladce ma moj byly z ktorym sie nie kontaktuje a hobbit gdzies wsiakl bez slowa Czyli na chwile obecna nie mam w domu nic co by wyszlo spod piora mistrza
Fanuilos [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-04, 13:32
Współczuję Ci, Haldir... Sama kiedyś pożyczyłam Hobbita kuzynce. To było jakieś 2, 3 lata temu. Książkę cudem odzyskałam w zeszłym miesiącu...
Ohte [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-04, 18:13
Nio ja mam wszystko pięknie pozamykane w biurku na kluczyk i nie ma obawy zaginienia nic
amacariel [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-04, 19:57
ehh ja też porzyczyłam.. kuzynce.. heh..... zniszczyła mi pierwszy tom władcy potargałaaaaaaa :hlip: ale co tam przeżyje
Fanuilos [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-04, 22:16
Wróćmy do tematu, moi mili Jakie zauważacie jeszcze wokół siebie objawy tolkienomanii?
Areth [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-04, 22:47
Nie ma chyba takich objaw... wiesz Tolkiena albo się kocha albo nienawidzi!!
u mnie co się pytam czy ktos Tolkiena czytał to zawsze słyszę: to jest głupie.. a dorosli mówią że za trudne.. nauczyciele cenią to ze lubie go czytać a sami uwazają ze to trudne...tego się chyba nie da zauważyc. No przecież nikt z płaszczem i mieczem bądz łukiem po ulicy nie chodzi Ja lubie Tolkiena a wszystko zaczęło się od filmu...
Uważałamze to wspaniałe a po przeczytaniu ksiązki ... <tyle błędów itp.>
a tak całkiem innej beczki:
chciałam kupić sobie płaszcz takijak drużyna pierścienia w filmie miała, wiecie moze
gdzie można kupić?? =)
_________________________
"nie każde złoto blask okrywa,
ani wędrowiec myli drogi..."
Fanuilos [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-05, 08:19
Pewnie gdzieś w Ameryce za ciężkie dolary... Dużo łatwiej pójść do krawca albo sobie samemu uszyć (to najtaniej wychodzi ).
Haldir [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-05, 09:08
te plaszcze nie sa takie drogie... w internecie mozna to kupic na wielu stronach z asortmentem z filmu. Poszukaj tez na allegro Czasem ktos ma
Plemię: Noldor
Ulubiona Era: Pierwsza
Narodziny: Yunquëa Víressë 23. (I)
Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2005 Posty: 5293 Skąd: Kraków
Wysłany: 2005-06-05, 09:42
Hmm ja chciałbym powiedzieć, że co do płaszcza i łuku na ulicy to ty nie bądź taka pewna ;] ja znam takiego jednego co to ma świra i w płaszczu chodzi (a łuku jeszcze nie ma, lecz planuje już zakup )... hihi...
_________________
Jest takie miejsce, zwane „niebiosami", gdzie można dokończyć rozpoczęte tu dobro, gdzie spełniają się nie napisane opowieści i nie spełnione nadzieje. -- J.R.R. Tolkien
Aragorn I take to be my liege lord whether he claim it or no, and any wish from him to me is a command. -- Prince Imrahil
Elwathi [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-05, 13:09
Ive, czy w tym komentarzu mówisz o sobie??:> hihi...hmm...bo z tego, co wiem, płaszcz masz i miałeś nawet fazę na jego punkcie i się wszystkim chwaliłeś hmm...
Ohte [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-05, 15:07
nio tak swego czasu miał nawet avatarek ze swoim zdjątkiem w tym płaszczyku o ile dobrze pamiętam
Arathulion [Usunięty]
Wysłany: 2005-06-05, 15:54
Mam znajomą, która czasami jest w stanie ubrać się w pelerynkę, jakiś strój, wziąć kij i łuk i iść tak po ulicy Mam do niej duży szacunek, bo IMO to nie jest jakieś szaleństwo, tylko okazanie wielkiego szacunku dla Tolkiena oraz objaw wielkiego uwielbienia dla jego twórczości, a w szczególności dla elfów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach